Początek roku szkolnego za nami. Dzieci po dwumiesięcznym odpoczynku powróciły do szkoły. Jakie posiłki przygotować dziecku do szkoły, aby było zdrowo i z energią, czego unikać w szkolnej śniadaniówce. Dietetyk Agata Laskowska z Przychodni Zdrowia na Łąkowej w Białymstoku oraz Grupy Zdrowie w Płońsku przygotowała dla rodziców zdrowe wskazówki.
Jakie posiłki przygotowywać dzieciom do szkoły, aby było zdrowo i z energią?
Agata Laskowska, dietetyk: jedna i najważniejsza zasada śniadaniówki – im bardziej kolorowo tym większe zainteresowanie i chęć zjedzenia. Na pewno wielu z nas pamięta wrzuconą do plecaka, smutną kanapkę z serem i szynką zawiniętą w papier śniadaniowy. Aktualnie mamy większe możliwości i to od naszych chęci oraz czasu zależy, czy urozmaicimy naszemu dziecku przekąski w szkole, komponując zdrowe i kolorowe (odżywcze) przekąski.
Propozycje alternatywy dla kanapek, które zawsze świetnie się sprawdzają:
- pełnoziarnista tortilla z szynką, serem i warzywami,
- placuszki warzywne z serem,
- wytrwane gofry,
- tosty pełnoziarniste,
- muffinki marchewkowe lub z cukinii i szynką,
- domowe mini pizze.
Pamiętajmy o dodatku warzyw np. pokrojonych w słupki – marchewki, ogórki, papryka, kalarepa.
Słodsze, zdrowsze alternatywy dla słodyczy:
- placuszki/gofry na słodko,
- owoce suszone np. banany, mango, morele, miechunka, wiśnia lub owoce liofilizowane,
- orzechy,
- ciastka owsiane/zbożowe,
- batoniki daktylowe/kokosowe,
- chipsy jabłkowe,
- owocowe żelki bez dodatków lub owocowe zwijki ze sprasowanych owoców,
- tubki/musy owocowe,
- świeże owoce, np. winogrona, minikiwi, jabłko, borówki.
Unikajmy produktów, które szybką więdną, psują się lub czernieją – dzieci nie zjedzą tego.
Nie zapominajmy o bardzo ważnym elemencie posiłku/przekąski – białko. Odpowiednia ilość białka w posiłku daje sytość, stabilizuje apetyt, korzystnie wpływa na poziom glikemii po posiłku, wpływa na odporność i rozwój masy mięśniowej. Źródła białka idealne do lunchboxu to: wędlina, kabanosy, serki np. paluszki mozzarelli, serki do smarowania, ser żółty do kanapki, orzechy, nasiona.
Czego należy unikać w szkolnej śniadaniówce?
Agata Laskowska, dietetyk: słodycze, chipsy, gumy, żelki, batoniki, hamburgery, nuggetsy, słodkie napoje – to jedne z wielu zaskakujących jak dla mnie przekąsek, które widziałam w szkolnych śniadaniówkach czy plecakach. Jest to żywność przetworzona, zawierająca cukry czy tłuszcze nasycone, ale także całą gamę barwników czy konserwantów. Takie substancje niestety bardzo negatywnie oddziałują na dzieci. Mogą przyczyniać się do problemów z koncentracją, pamięcią czy skupieniem oraz wywoływać alergie i wahania glikemii.
Co powinniśmy dać dziecku do picia?
Agata Laskowska, dietetyk: odpowiednie nawodnienie stanowi podstawowy element zdrowych nawyków u każdej osoby czy dorosłego, czy dziecka. Dlatego od początku warto przyzwyczajać dzieci do neutralnego smaku wody i wypijania jej w większych ilościach. To woda wpływa na gospodarkę elektrolitową, ciśnienie, krążenie, a tym samym koncentrację, kondycję, czy wygląd skóry. Pierwsze dni w szkole to dobry moment, aby wypracować u dziecka nawyk codziennego zabierania z domu bidonu z wodą. Taki bidon dzieci mogą sobie uzupełnić w ciągu dnia wodą dostępną w szkole. Nie zaleca się soków, napojów, wód smakowych czy nawet herbat. Woda stanowi podstawę nawodnienia, a inne płyny mogą być jedynie dodatkiem.
Jaki wpływ na zdrowie w przyszłości ma prawidłowe żywienie dzieci i młodzieży?
Agata Laskowska, dietetyk: żywienie dzieci odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu nawyków na lata. Dzięki odpowiednio zbilansowanej diecie możemy znacznie ograniczyć ryzyko rozwoju otyłości, cukrzycy, chorób układu krążenia czy nowotworów. Najważniejsze jest zachęcanie dzieci do jedzenia urozmaiconych posiłków, bogatych w pełnowartościowe białko, zdrowe tłuszcze oraz błonnik pochodzący z węglowodanów, warzyw i owoców.
Dzieci od najmłodszych lat powinny mieć dobre wzorce w rodzinie – wspólne posiłki, kolorowe talerze z warzywami i owocami, woda do picia, ograniczenie słodyczy i żywności przetworzonej. Warto dbać o to, aby nie nagradzać dzieci słodyczami oraz nie zmuszać do jedzenia. Pozytywne postrzeganie jedzenia, dobre nawyki rodzinne i miłe wspomnienia z dzieciństwa znacznie ułatwiają zachowanie na długie lata zdrowego stylu życia.
Wywiadu udzieliła: mgr Agata Laskowska - dietetyk - Przychodnia Zdrowia na Łąkowej w Białymstoku oraz Grupa Zdrowie w Płońsku
Na zdjęciu: Agata Laskowska